0
jaszon 17 grudnia 2024 11:52
Image

Centralna część Bazaru Chorsu tworzy ogromna budowla w kształcie dysku wypełniona setkami kramów:

Image

Image

Image

Image

Image

Image

ImageFaktycznie, jak pisze Japonka78, ceny suszonych owoców i orzechów są tańsze niż w Polsce, ale pewnie nie na tyle by robić tam świąteczne zakupy. Chyba, że na prezenty. Dużo także zależy od umiejętności negocjacyjnych... :) My kupiliśmy klika niewielkie ilości różnych herbat - 5 woreczków po ok. 100-150 gramów. Płaciliśmy w zależności od rodzaju 25 tyś do 50 tyś. sumów. I już w domu je wypróbowaliśmy. Nie były jakieś wybitne... Z jedną mieliśmy przygodę - po otwarciu woreczka wyroiła się gromadka moli i przez kilka dni mieliśmy kłopot z tą niespodziewana inwazją.Przed nami wielka trójka miast Uzbekistanu – Samarkanda, Chiwa i Buchara. Na turystycznych forach spotykałem pytania, które z tych miast, przy ograniczonym czasie wyjazdu, można ominąć. Od razu odpowiem – nie wiem. Każde z nich ma niewiarygodnie dużo do zaoferowania. Każde ma swój niepowtarzalny klimat i urodę. Samarkanda błyszczy przepychem monumentalnych budowli wzniesionych głównie w „złotym” okresie XIV i XV wieku. Buchara chwali się zabytkami z tego samego kręgu architektonicznej kultury, ale o znacznie szerszym spektrum czasu ich powstawania, do tego kilku niepowtarzalnej urody starymi meczetami. A Chiwa z kolei prezentuje w swej zabytkowej architekturze pewną surowość pustynnego sąsiedztwa.

SAMARKANDA – szaleństwo zabytków… Z naszego hotelu mieliśmy może pięć minut do najbardziej znanej wizytówki Uzbekistanu Registanu.

Kiedyś było tu rozległe targowisko, a nazwa wzięła się z języka perskiego i oznaczała „miejsce piasku”. W okresie największej świetności Samarkandy zbudowano tutaj w różnym czasie trzy medresy tworząc jeden z najważniejszych ośrodków religijnych, ale także naukowych w tej części świata. Od lewej najstarsza medresa ufundowana przez Uług Bega (wnuka Tamerlana) z początku XV wieku, w środku Tilya-Kori i z prawej medresa Sher-Dor, obie z XVII wieku.

Image

Image

Image

Image

Plac Registanu wypełnia tłum zwiedzających, głównie Uzbeków. To szansa na towarzyskie pogaduszki, ale i chwilę zadumy…

Image

Image

Image

Około kilometra na zachód od Samarkandy znajduje się Mauzoleum Gur-i Mir, miejsce spoczynku Tamerlana (Timura Kulawego) i niektórych jego potomków. Timur jest dla Uzbeków ważną postacią, bohaterem historii, wielkim zdobywcą. Dla mnie to upiór historii, jeden z największych ludobójców. Szlak jego podbojów to masowe mordy, niszczycielska dewastacja wielu krajów.

Image

Image

Image

Pomnik Tamerlana:

Image

Z kolei idąc na północ od Registanu, aleją zamknięta dla samochodów, docieramy do meczetu Bibi Chanum (Bibi Khanum). Z prawej strony alei znajduje się niewielkie mauzoleum, gdzie spoczywa Bibi – ukochanej żony Tamerlana.

Image

Naprzeciw mauzoleum, z lewej strony alei, wznosi się majestatyczny meczet jej imienia.

Image

Image

dziedziniec meczetu…

Image

…i wielka księga Koranu.

Image

Wnętrze meczetu i modlące się kobiety.

Image

Image

Niektóre fragmenty meczetu Bibi Chanum wydają się nieco zrujnowane

Image

W muzeum przy meczecie ujawnia się smutna prawda. Wspaniały budynek już we wczesnych latach XX wieku był tylko smętną ruiną, jak na tych zdjęciach…

Image

Image

Image

Całkowita odbudowa i renowacja, w miarę staranna, została przeprowadzono – co może być zaskakujące - przez władze sowieckie. Choć trwałość prac renowacyjnych może budzić wątpliwość sądząc po stanie niektórych fragmentów meczetu.

Image

Image

Idziemy dalej w tłumie głównie uzbeckich turystów…

Image

….w których wzrostem góruje reprezentant policji turystycznej…

Image

… mijamy w drodze położony na wzgórzu nieduży meczet Hazarat-Hyzr

Image

… i docieramy do mieniącej się błękitami i turkusami nekropolii Shah-i-Zinda. Kompleks obejmuje około 20 budowli wzniesionych w XIV i XV wieku. Spoczywają tutaj różni notable dworu, a także dwie siostry Tamerlana. Z zewnętrznych schodów jeszcze nie wiemy czego się spodziewać;

Image

Po przekroczeniu bramy nekropolii oszałamiają nas jej kolory. Uliczka jest bardzo wąska więc trudno jest zrobić zdjęcia z szeroka perspektywą.

Image

Image

Image

Image

Image

ImageW Uzbekistanie niegdyś żyła liczna diaspora żydowska licząca kilkadziesiąt tysięcy ludzi. W samej Bucharze w XX wieku miało ich być ok. 35 tysięcy, a w mieście było 13 synagog. Co ciekawe lokalna żydowska diaspora posługiwała się własnym językiem tzw. językiem bucharskim będącym mieszanką perskiego i hebrajskiego z przewagą tego pierwszego. Toteż czasami jest klasyfikowany jako dialekt perski. Język bucharski posługiwał się alfabetem hebrajskim. U schyłku XX wieku rozpoczęła się wielka emigracja uzbeckich Żydów i obecnie pozostała ich jedynie garstka (w Bucharze zaledwie 200).

W Samarkandzie i w Bucharze, jako wspomnienie po licznych żydowskich mieszkańcach, pozostały wielkie cmentarze i pojedyncze synagogi.
Synagoga w Samarkandzie

Image

Image

Image

…i cmentarz z charakterystycznymi „fotograficznymi” nagrobkami.

Image

Image

Image

Obserwatorium astronomiczne Uług Bega. To niezwykle ciekawa postać w panteonie władców z rodu Timurydów. Wnuk Tamerlana, patron kultury i nauki. Sam też zajmował się astronomią i matematyką. Zbudował niezwykłe obserwatorium astronomiczne. Jako władca był postacią tragiczną, jego losy są godne szekspirowskiego dramatu. Jak trzeci z kolei władca państwo stworzonego przez Tamerlana panował zaledwie 2 lata. Został obalony i zamordowany przez własnego syna, Abd al-Latifa.

Model obserwatorium i to z niego pozostało:

Image

Image


Dodaj Komentarz

Komentarze (8)

biko 17 grudnia 2024 17:08 Odpowiedz
Warto zakupić tanią ceramikę uzbecką - taki ichniejszy Bolesławiec np. komplet czajnik , duży talerz , czarki do herbaty nawet za 230.000 / około 70 PLN i można dokupić np. małe talerze po około 77.500 / 10 PLN .... Tylko konicznie dobrze zapakujcie oddzelając wszystkie częci np. papierem oraz najlepiej ofoliować wszystko i do.......... podręcznego
sudoku 17 grudnia 2024 17:08 Odpowiedz
Gdzieś mi się kiedyś obiło o oczy, że w Uzbekistanie są bardzo tanie pistacje.Czy to prawda? Czy może inne orzechy/bakalie też?
japonka76 17 grudnia 2024 17:08 Odpowiedz
W Uzbekistanie na każdym bazarze są suszone owoce oraz orzechy wszelkiego rodzaju. Jednakże ceny nie są aż tak konkurencyjne, aby robić większe zakupy. Suszone morele czy daktyle oraz zioła są milym prezentem z tych stron.Chyba najbardziej opłacalnym towarem są wszelkiego rodzaju wyroby z jedwabiu.
jaszon 17 grudnia 2024 23:08 Odpowiedz
Faktycznie, jak pisze Japonka78, ceny suszonych owoców i orzechów są tańsze niż w Polsce, ale pewnie nie na tyle by robić tam świąteczne zakupy. Chyba, że na prezenty. Dużo także zależy od umiejętności negocjacyjnych... :) My kupiliśmy klika niewielkie ilości różnych herbat - 5 woreczków po ok. 100-150 gramów. Płaciliśmy w zależności od rodzaju 25 tyś do 50 tyś. sumów. I już w domu je wypróbowaliśmy. Nie były jakieś wybitne... Z jedną mieliśmy przygodę - po otwarciu woreczka wyroiła się gromadka moli i przez kilka dni mieliśmy kłopot z tą niespodziewana inwazją.
jerzy5 21 grudnia 2024 05:08 Odpowiedz
Świetna relacja, te miejsca ciągle przede mną, ale już się powoli zbliżam, po zrobieniu w tym roku Kazachstanu i częściowo Kirgistanu
wintermute 24 grudnia 2024 17:08 Odpowiedz
@jaszon musisz się zdecydować ilu w Bucharze pozostało Żydów bo raz piszesz że zaledwie 400 a później że ok 200 :-)
jaszon 24 grudnia 2024 17:08 Odpowiedz
Słuszna uwaga, pewnie najlepiej byłoby napisać, że średnio 300 :). Te 200 osób to informacja od pani, która pełnił rolę społecznie przewodniczki po synagodze. A z kolei te 400 wzięło mi się z jakiejś wcześniejszej info, którą zapisałem w notatkach z podróży. Tak czy inaczej masz rację, że należy to poprawić... Zrobię to jutro, teraz zbliża się pora wigilijnej wieczerzy, zaraz przyjdzie nasza rodzina... Korzystają z okazji - wszystkim życzę pogodnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!
piwili 27 grudnia 2024 05:08 Odpowiedz
Wintermute napisał:@jaszon musisz się zdecydować ilu w Bucharze pozostało Żydów bo raz piszesz że zaledwie 400 a później że ok 200 :-)Pewnie zależy jak liczyć. Może są tacy którzy nimi są i się nie przyznają. Inni może odwrotnie...? [emoji6]Jak rozdają zapomogi to pewnie też jest ich więcej, jak biją to ubywa... Takie liczby zawsze są płynne [emoji6]W tym wypadku rzeczywiście dziwić może skala zmian x2, może to lokalna specyfika [emoji6]