0
paweł p 19 maja 2024 22:19
39.CK.JPG



40.CK.JPG



41.CK.JPG



42.CK.JPG



Zarówno wnętrza jak i widoki są fantastyczne.
Złota karoca – która miała być prezentem dla papieża Urbana VIII od księcia Jana Antonina. Niestety dla papieża przez kilka dni nie znalazł on czasu na przyjęcie księcia, który się obraził i przywiózł ją z powrotem.

43.CK.JPG


W muzeum w wieży sporo przedmiotów byłych właścicieli, z góry jest świetny widok na miasto. W zamku trzymane są niedźwiedzie i tradycyjnie noszą imiona po dawnych właścicielach zamku – Schwarzenbergów.

44.CK.JPG



45.CK.jpg



46.CK.jpg



47.CK.jpg



48.CK.jpg



49.CK.jpg



50.CK.JPG



51.CK.JPG



52.CK.JPG



53.CK.JPG



Kręcimy się jeszcze po uliczkach i zaczynamy powoli wracać. Po drodze wstępujemy do kolejnego miejsca z listy UNESCO- do Holaszowic - wioski, zachowującej średniowieczny układ urbanistyczny w stylu południowoczeskiego wiejskiego baroku. Na rynku imponujący moj. Jest też jeden sklepik z pamiątkami, dwie knajpki i tłumek turystów i płatny parking.

54.CK.JPG



55.CK.JPG



56.CK.JPG



Na wieczór dojeżdżamy do Czeskich Budziejowic - ładne stare miasto jakich wiele, za to rynek - Płac Przemyślą Otokara II jest olbrzymi - dokładnie jeden hektar, faktycznie robi wrażenie.

57.CB.jpg



58.CB.JPG



Rano zaczynamy wracać. Zatrzymujemy się w Olomuncu gdzie znajduje się będąca na liście UNESCO przepiękna barokowa Kolumna Trójcy Świętej.

59.Ołomuniec.JPG



60.Olomuniec.JPG


No cóż, zdjęcie z roku 2020 sprzed remontu.

61.O.JPG



62.0.JPG



Tuż przed granicą zatrzymujemy się w całkiem przyjemnej ale wyglądającej na opustoszałą Opawie. Wieczorem jesteśmy w domu.

63.0pava.JPG



64.Opava.JPG



Do tej pory, poza zwiedzeniem Pragi, traktowaliśmy Czechy głównie jako kraj tranzytowy, a tak naprawdę jest tam pełno atrakcji i warto na nie poświęcić zdecydowanie więcej czasu niż jeden, nawet przedłużony weekend.

Dodaj Komentarz